The bezimienna Diaries

W tej części fabuła prowadzona jest dwutorowo. Z jednej strony wraz ze śledczymi i policjantami podążamy śladem dawnych m○rd€rst Mistrza K○ści i staramy się odnaleźć zaginioną z drugiej poznajemy losy tajemniczego Alexa i jego najbliższej rodziny.

Pojawiła się hipoteza, że pomnik został zakopany na placu Małachowskiego jednak poszukiwania z wykrywaczem metalu nie przyniosły rezultatu.

Your browser isn’t supported any longer. Update it to obtain the finest YouTube encounter and our most recent options. Find out more

KsiążkiCytatyWywiady i artykułyOpinieDyskusjePodobni autorzyPopularni autorzyPopularne w kategorii

Gościniec Kaszubski przyjmuje gości cały rok. W połowie listopada była to w zasadzie jedyna opcja noclegu w Białogórze.

Chwilę zastanawialiśmy się nad tym dokąd ruszyć. I wreszcie padło na Białogórę. Bo tam nigdy nie byliśmy. Bo tam ładnie i ciekawie. Bo po drodze zaplanowaliśmy kilka niebagatelnych przystanków.

Autorka napisała historię pełną tajemnic, kłamstw, niedopowiedzeń. Nie zabrakło w niej intrygujących zwrotów akcji bezimienna i zaskakującej fabuły, momentami mocno zakręconej i być może nieprawdopodobnej.

W pobliżu parkingu, jakieś three hundred metrów idąc ścieżką na wschód trafimy na coś, co na mapach Google określane jest jako kopuły stanowisk obserwacyjnych Wojska Polskiego.

Kurcze, mam mieszane odczucia. Pierwsza część bardzo mnie wciągnęła - dosłownie pochłonęłam ją. Sięgając po kolejną część liczyłam na podobne odczucia, niestety się zawiodłam.

Wezwana do Denton komisarz odkrywa że do nieprzytomności została pobita jej rywalka i zarazem kochanka nieżyjącego męża, Raya, striptizerka i tancerka, Misty. Poszkodowana jest świeżo po porodzie, ale jej dziecko zostało porwane.

ujście rzeczki Bezimiennej (przy wyjściu 36) plaża przy wyjściu 33 plaża w Białogórze deptak w Białogórze Białogóra plaża

Podobał Ci się wpis? Będzie mi bardzo miło, jeżeli podzielisz się nim ze znajomymi i zostaniesz moim stałym czytelnikiem na blogu, Facebooku i Instagramie 

Demony zostały wezwane i teraz czuła, jak wirują wokół niej, wciągają ją niczym silny nurt wody, zasysający ją w głąb ciemnego bezkresnego morza.

A potem do kolejnego… i jeszcze jednego. Wreszcie wracamy szlakiem poprowadzonym przez piachy aby znów zagłębić się w ciemnym lesie.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *